Ich kann es kaum erwarten, bis die Möbel eine Farbe bekommen!
Nareszcie! Po wielu tygodniach zabralam sie za odnawianie dzieciecego stoliczka z krzeselkiem. Najpierw musialam usunac stara farbe - niezastapiona okazala sie maszyna do szlifowania. Pokleilam male pekniecia i wygladzilam nierownosci. Szufladke musialam calkiem rozebrac na czynniki pierwsze, usunac stary klej i gwozdzie, ktore w niej tkwily. Po szlifowaniu pokrylam powierzchnie mebelkow specjalnym gruntem do drewna, zeby wzmocnic kolor i uodpornic farbe na roznego rodzaju zadrapania i zapobiec odpryskom.
Juz nie moge sie doczekac, kiedy poloze wlasciwy kolor!
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen